Kimże jest król, jeśli nie człowiekiem uwięzionym w klatce obowiązków?
Kimże jest król, jeśli nie człowiekiem uwięzionym w klatce obowiązków?
Wszystko ma konsystencję oprócz mnie. Ja gdzieś zniknąłem.
Podobno nic nie trwa wiecznie, ale ja mocno wierzę w to, że czasami miłość trwa nawet wtedy,kiedy ukochana osoba odejdzie.
Mówi się "kocham", bo chce się odzewu.
Jeśli chcesz kochać się z kobietą, zrób to w sypialni. Jeśli chcesz ją uwieść, zrób to w tańcu.
Jesteś tyle wart, ile potencjał, który masz w sobie.
Fatalne jest to, że człowiek coraz to osiada na jakieś mieliźnie. Domu, pracy, przyzwyczajeń...
Nic nie jest gorsze niż poczucie nienaruszalności, które wydaje człowieka na pastwę jego lęków.
Jeśli cel przyświeca, sposób musi się znaleźć.
Nie masz takiej radości w gospodzie jak na drodze do niej wiodącej.
Czego ludzie od nas oczekują, rzadko kiedy pokrywa się z tym, co słuszne.