
Czyż cuda nie są czarami?
Czyż cuda nie są czarami?
Śpiewał, że możemy być tacy, jak oni, jak Romeo i Julia. Innymi słowy - martwi.
Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha, a gdy nie ma już nic, co można by mu zaoferować, wciąż daje się miłość.
Cóż może być bardziej cennego od codziennych spotkań z mądrymi książkami.
Miłość jest niczym bez sentymentu.
A sentyment jest jeszcze mniej wart bez miłości.
Nie bądź takim rycerzem, z kobiety mam tylko wygląd.
Akceptacja nieakceptowalnego jest najpotężniejszym źródłem uczucia czystej wdzięczności na tym świecie.
Zmarli mają tę zaletę, że nie wymagają natychmiastowej pomocy.
W głowie miał złego psa. Na trzeźwo potrafił trzymać go na smyczy. Kiedy pił ta smycz znikała.
- Wiesz, że są tacy goście, którzy czują się zaszczuci w towarzystwie mądrzejszych od siebie? Ja na szczęście do nich nie należę.
Wszystko co mam to tylko zbiegi okoliczności.