Wróg, którego nie widać, zawsze wydaje się najbardziej przerażający.
Wróg, którego nie widać, zawsze wydaje się najbardziej przerażający.
Miłość zaczyna się dopiero w momencie kiedy kończy się „miłosny haj”, a zaczyna życie. A życie mimo, iż piękne – jest cholernie ciężkie. Znikają różowe okulary, które założyliśmy na początku i nagle okazuje się, że partner ma wady. Pojawiają się problemy, praca, zmęczenie, czasem brak pieniędzy i milion innych kłopotów. Dlatego właśnie prawdziwa miłość to ciągłe zaangażowanie, praca, kompromisy i chęć dawania siebie. To ciągłe wspieranie się, wzajemna pomoc, rozmowy i wspólny czas razem. I to cała sztuka.
I nawet najgłupsze rzeczy, kiedy jesteś zakochany, zapamiętujesz jak coś najpiękniejszego. Bo ich prostoty nie da się porównać z niczym innym.
To co robisz i jak myślisz , czyni cię piękną.
Prawdziwy podróżny nie zna celu; brak celu czyni prawdziwym podróżnym.
Bo gdy niebo zapłonie, zdrajcy wrócą do domu.
Przedmioty, które kiedyś były ważne, pełne znaczenia, teraz leżały bezwładnie na podłodze. Bez niego były to po prostu rzeczy.
[...] albowiem niepewność jest najstraszliwszą ze wszystkich tortur.
Co, kto miłuje, to i we śnie czuje.
Zostawił po sobie dziurę we wszechświecie, przez którą jak płynna smoła wlewała się ciemność.
Zło to zło. Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne a granice zatarte (…), jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale.