Drażniłaś mnie swoją manią doskonalenia się, podartymi pantoflami, niechęcią do ...
Drażniłaś mnie swoją manią doskonalenia się, podartymi pantoflami, niechęcią do przyjmowania rzeczy przyjętych.
Bo przeszłość określa teraźniejszość.
Wmów swojemu mózgowi, że nie wolno ci płakać, a prawdopodobnie za chwilę będziesz wył jak bóbr.
Najniewinniej wyglądająca osoba może mieć najczarniejsze serce.
Gdy się puszcza latawce - myśli wędrują wraz z nimi.
Lenistwo może wydawać się atrakcyjne, praca daje zadowolenie.
W długiej historii ludzkości zdrowy rozsądek nigdy nie święcił wielkich triumfów.
A ja myślałem, że to śmieci,
Że to gówno z nieba leci,
A to Sowieci! Sowieci!
Kryj się, kryj!
Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni.
Na drabinę wchodzi się
szczebel po szczeblu.
Powolutku aż do skutku.
Czas to grząskie błocko.
Przecieka przez palce.
I wsysa jak bagno.