Drażniłaś mnie swoją manią doskonalenia się, podartymi pantoflami, niechęcią do ...
Drażniłaś mnie swoją manią doskonalenia się, podartymi pantoflami, niechęcią do przyjmowania rzeczy przyjętych.
To drobne, bezinteresowne przysługi oddane komuś procentują najbardziej.
Zbyt ona piękna, zbyt mądra zarazem. Zbyt mądrze piękna stąd istnym jest głazem.
Jeśli cel przyświeca, sposób musi się znaleźć.
Każdego życie na swój sposób boli.
Myślę, że jest tylko jeden rodzaj ludzi. Ludzie.
Przyszłość jest mglista, póki nie staje się teraźniejszością. Jedynie przeszłość jest pewna i znana.
Białe róże symbolizują czystą miłość, platoniczną, a nie namiętność.
To by była misja, pomyślał anioł. "Razjel! Zejdź na Ziemię i zasiej zniszczenie w dwóch sporych Tanich Marketach, zabijaj, aż posoka zaleje wszystkie promocje, a z budynków zostaną tylko gruzy, i weź sobie parę snickersów".
To najzimniejszy dzień świata. I to właśnie dziś zamierzam się urodzić.
Zatruwamy i niszczymy wszystko, co kochamy.