Spojrzeć w twarz niebezpieczeństwu to pierwszy krok na drodze do ...
Spojrzeć w twarz niebezpieczeństwu to pierwszy krok na drodze do zapanowania nad niechęcią i mechanizmami ucieczkowymi.
Lecz choć cały świat zwiedziłeś, zjeździłeś wzdłuż i wszerz. I mądry jesteś tak, że aż słów podziwu brak. Dlaczego powiedz mi tak mało wiesz? Mało wiesz...
Nie doceniliśmy, mój drogi, dziejowej roli błędu jako fundamentalnej Kategorii Istnienia. Nie myśl po manichejsku! Podług tej szkoły Bóg stwarza ład, któremu szatan wciąż nogę podstawia. Nie tak! Jeśli dostanę tytoń, napiszę zbywający w księdze filozoficznych rozdziałów ostatni rozdział, mianowicie antologię Apostazy, czyli teorię bytu, który na błędzie stoi, albowiem błąd się błędem odciska, błędem obraca, błąd tworzy,
aż losowość zamienia się w Los Świata.
Tajemnicą jest kobieta.
Jakże łatwo można dać się zwieść, wierząc, że człowiek jest czymś więcej niż tylko człowiekiem.
Jeśli więcej niż jedna osoba zna jakąś tajemnicę, to przestaje być ona tajemnicą.
Nie bój się. Nie pozwól, by to zauważyli.
Świat jest pokręcony i przez to powstaje trójwymiarowa głębia. Jak ktoś chce mieć wszystko proste, powinien żyć w świecie opartym na ekierce.
Zbombardować mi ten las na 100 jardów w głąb. Muszę mieć czym oddychać!
Ale kiedy śmierć jest wszystkim, co ci zostało, to smutne, nieważne, jak się ją przedstawi.
Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec.