Życie jest długie, ale śmierć jeszcze dłuższa.
Życie jest długie, ale śmierć jeszcze dłuższa.
Nie chciałam nic słyszeć, nic widzieć. Chciałam przestać. Po prostu przestać być.
Szukam siły nie po to, by stać się mocniejsza od innych, ale by zwalczyć swego najgroźniejszego przeciwnika : własne wątpliwości.
Samotność jest przeznaczeniem wszystkich wybitnych duchów: od czasu do czasu boleją nad nią, zawsze jednak ją wybiorą, jako mniejsze zło.
Zobaczyłam, że nie mogę sprowadzić do domu kogoś, kto już tam jest.
Jak dziwnie jednakże krystalizują się całe światy między łydkami dwóch osób.
Ci, których najbardziej kochamy, potrafią nas najbardziej zranić.
Robiłam to już . Wiele razy. Zamykałam oczy i odchodziłam.
Bolała tym dziwnym rodzajem bólu, który dziwnie kojarzy się z rozkoszą.
Błąkające się cienie, które wtedy tyko mogły nabrać siły, gdy zapuszczały korzenie w ziemię swoich cierpień,
Niech wam wystarczy wierzyć, że tak jest, a nie dociekać, dlaczego jest.