Życie jest długie, ale śmierć jeszcze dłuższa.
Życie jest długie, ale śmierć jeszcze dłuższa.
-Pięć-powiedziała. -Pięć?-powtórzył Gabriel ze zdziwieniem. -Moja ocena. Pańskie umiejętności i technika może wymagają pracy, ale z pewnością ma pan wrodzony talent. Potrzeba panu jedynie praktyki. -A pani chętnie zostanie moją nauczycielką? -Byłabym obrażona, gdyby pan wybrał kogoś innego-odparła Cecily i przysunęła się do niego po następny pocałunek.
Kto wie, może właściwej drogi w ogóle dla nas nie ma.
Gdzie jest wola, jest i wyjście.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Ale pamiętaj, że to, co robisz i kim jesteś, będzie Ci ciążyło na sumieniu przez całe życie. Wszystko, czego jesteśmy teraz świadkami, to zaledwie początek. Pewnego dnia będziesz musiał spojrzeć sobie w twarz.
Tam na zewnątrz istnieje świat pełen zła.
Ludzie słyszą to, co chcą usłyszeć.
Jesteśmy tym bogatsi im więcej rzeczy zbędnych zdołamy odrzucić.
Ubogi żywi się jak może, a bogaty jako chce.
Żyj w grzechu, spowiadaj sie lub nie, ale nie wolno ci stracić wiary.