
Smakujesz tak cholernie wspaniale, że mam wrażenie, że stracę zmysły.
Smakujesz tak cholernie wspaniale, że mam wrażenie, że stracę zmysły.
Kiedy kogoś kochasz, to walczysz, póki masz nadzieję.
Ona nie ma pojęcie. W ogóle nie rozumie, jak ludzie na nią reagują.
(…) niezwykłość wydarzenia nie świadczy o tym, że nie może ono zaistnieć.
- A ty? Czy twoi rodzice się kochali?
- Nie - odrzekł, nic nie tłumacząc. - Ale mam nadzieję, że rodzice moich dzieci będą.
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.
Nie można zapewnić nieśmiertelności zmarłym, pisząc o nich.
Czuje się jak człowiek, który na próżno żył.
Słowa mają moc.
Ludzie tworzą miejsca,
a miejsce tworzy ludzi.
Zaledwie cienka linia odgradza przyjemność od bólu i nie trzeba być szalonym, by to przyznać.