
Nieważne co, byle wzruszało, oczarowywało, przenikało do głębi, budziło dreszcze!
Nieważne co, byle wzruszało, oczarowywało, przenikało do głębi, budziło dreszcze!
Nie da się przejść rzeki suchą stopą.
Bóg mówi do chłopa rosyjskiego: - Dostaniesz wszystko czego chcesz, ale wiedz, że czegokolwiek zażądasz i dostaniesz, twój sąsiad dostanie dwakroć tyle. Czego chcesz?
Chłop mówi: - Panie Boże,
wyłup mi jedno oko!
Ojcowie powinni się przed synami spowiadać, jeśli pamięć ma trwać.
Jestem po stronie prawdy przeciwko kłamstwu,po stronie zdrowego rozsądku przeciwko nonsensowi,po stronie sprawiedliwości przeciw niesprawiedliwości.
Jesteśmy prawie niewidoczni na tle rzeki.
Żar papierosa jest jedynym wyrazistym punktem między nami.
Życie nie jest rzeką; składa się z pojedynczych kropel.
Jest się tym, kim się jest, czy się to nam podoba, czy nie, więc dlaczego się z tym nie pogodzić?
Nadzieja to kłamstwa, które sobie wmawiamy na temat przyszłości.
"Według Platona, u zarania dziejów istniały tylko istoty dwupłciowe, które w niczym nie przypominały dzisiejszych kobiet i mężczyzn. Jedna szyja podtrzymywała jedną głowę o dwóch twarzach, z których każda patrzyła w innym kierunku. Były niczym bracia syjamscy zrośnięci plecami. Miały dwa narządy płciowe, cztery nogi i cztery ręce. Lecz pewnego dnia zazdrośni bogowie zdali sobie sprawę, że czterorękie stworzenie jest zadziwiająco pracowite, że dwie pary oczu nieustannie czuwają i trudno podejść je podstępem, cztery nogi bez większego wysiłku mogą długo stać i daleko zajść. Ale najgorsze było to, że istota obdarzona zarówno męskim, jak i żeńskim narządem płciowym była samowystarczalna w rozmnażaniu. Wtedy Zeus, władca Olimpu, rzekł: „Mam pomysł jak odebrać moc tym śmiertelnikom”. Cisnął piorunem i rozpłatał owe stworzenie na pół. Tak narodzili się kobieta i mężczyzna. Wprawdzie liczba ludności na ziemi się podwoiła, ale jednocześnie ludzie poczuli się słabi i zagubieni. Odtąd musieli przemierzać świat w poszukiwaniu swej utraconej połowy, w poszukiwaniu czułego uścisku, w którym mogliby odnaleźć dawną moc, umiejętność obrony przed podstępem, odporność na zmęczenie i wytrwałość w pracy. I ten uścisk, w którym dwa ciała zlewają się na powrót w jedno, nazywamy dziś seksem."
We wszystkim panuje chaos.