
Problem jest, jak chcesz, żeby był.
Problem jest, jak chcesz, żeby był.
Dla ciebie będę, kim tylko zechcesz.
Łzy nie mają nic wspólnego ze słabością.
Zadziwiające, że czasem nie potrafimy dostrzec tego, co mamy przed nosem.
Niewiele go obchodziły powierzchowne analizy, prawie zawsze fałszowane przez roztargnienie i filologiczne sztuczki. Jedynie ważny był ciężar w żołądku, czysto fizyczne podejrzenie, że coś szło źle, że prawie nic nie szło dobrze.
Nie ma żadnej podróży, co cie choć trochę nie zmieni.
Niektórzy tak się boją pustki, że natychmiast szukają kopii, a czasem taniej imitacji, byle czymś zapełnić powstałą wyrwę.
- Do diabła, mówisz prawdę. Musisz. Masz puls, lecz tylko wampiry mają oczy,
które żarzą się zielenią. To niewiarygodne!
- Cieszy mnie twoja radość.
Ma się jedno życie i moralnym obowiązkiem jest przeżyć je w zgodzie z własnym wnętrzem.
Nie pozostanie nikt, kto by pamiętał Arystotelesa lub Kleopatrę, a co dopiero ciebie. Wszystko, co zrobiliśmy, zbudowaliśmy, napisaliśmy, wymyśliliśmy albo odkryliśmy, pójdzie w zapomnienie, a to (...) zupełnie straci sens. Może ta chwila nadejdzie szybko, a może jest odległa o miliony lat, ale nawet jeśli przetrwamy śmierć naszego słońca, nie będziemy istnieć wiecznie. Był czas, gdy organizmy nie miały świadomości, i nadejdzie czas, gdy znów będą jej pozbawione. Nie myśl o tym, że zapomnienie jest nieuniknione. Wierz mi, że wszyscy tak robią.
Jezu ! - To tylko ja, chodź już mi mówiono, że podobieństwo jest uderzające.