
Ty mi dałeś poznać rzeczywistość. Dzisiejszego wieczora po raz pierwszy ...
Ty mi dałeś poznać rzeczywistość. Dzisiejszego wieczora po raz pierwszy w życiu ujrzałam pustkę, fałsz, blichtr, wśród których się ciągle obracałam.
Z egoistycznych powodów w pewnym sensie zapomniałeś, że tu jestem.
Bez względu na to, jak trudną ma się za sobą przeszłość, zawsze można zacząć od nowa w dniu dzisiejszym.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Chociaż prawda to piękno, jednakże piękno nie musi być prawdą.
Każdy gra jakąś rolę,
a moja rola jest smutna.
Studia są dla ludzi, którzy nie znają własnej inteligencji.
Nie mów koniec, dopóki wszystko nie jest skończone.
Literacka widza jest tak wszechstronna, że nie potrzeba mieć wcale własnych przeżyć, żeby uważać się za doświadczonego człowieka.
Są w życiu takie chwile, gdy człowiek marzy tylko o tym, by zwinąć się na podłodze w kłębek, zakryć oczy rękami i siłą woli odegnać od siebie skutki własnej głupoty.
Zemsta sama na siebie ściąga porażkę. Pochłonie cię, aż nic nie zostanie.