
(…) o miłości można mówić wtedy, gdy ktoś nie potrafi ...
(…) o miłości można mówić wtedy, gdy ktoś nie potrafi sobie wyobrazić życia bez drugiej osoby.
„Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.”
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko. Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie. Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna.
Fortuna kołem się toczy i na pstrym koniu jeździ, a pech to pech - solidna firma.
Mówią, że nie istnieją dwa identyczne płatki śniegu. Ale czy ktoś to ostatnio sprawdzał?
Och, życie to czasami niezwykła okrutna podróż...
Wtedy pozwoliła m odejść. Teraz każdego dnia musi robić to wciąż od nowa, bez końca.
Rzeczywistość to jest coś, co nie znika, kiedy przestaje się w to wierzyć.
Nie można być dzisiaj bez bycia wczoraj.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Jeden człowiek (...) nie jest w stanie dać wszystkiego drugiemu człowiekowi.