
Nie jestem chory, tylko zmęczony. Zmęczony samotnością...
Nie jestem chory, tylko zmęczony. Zmęczony samotnością...
Ja nie dla ludzi chcę być kimś. Chcę być kimś dla siebie.
Niekiedy łatwiej się zdobyć na wielki gest, który potomni będą wspominali po wiek wieków, niż na rodzaj codziennej, szarej i nieefektownej odwagi.
Zbyt wiele wielbicielek i zbyt mało do wielbienia.
Zdarza się, ze życie nas zaskoczy, a potem my zaskakujemy samych siebie.
-Jeśli przez "stanie nad grobem" masz na myśli umieranie,to owszem - powidział. - Zostały mi jakieś dwa lata życia, trzy jeśli będę miał szczęście. Przynajmniej tak mówią.
Więcej jest we mnie romantyczki niż realistki, zdecydowanie wybieram ślepą wiarę zamiast chłodnej logiki.
Ogień i woda - rzekł - nie za bardzo się kochają. Ale jeśli już się kochają, to namiętną miłością.
Ku czemu idziemy? A mnie się zdaje, że do niczego nie idziemy. Zawsze tylko jesteśmy w drodze.
Kto podejmuje ryzyko, zasługuje na pochwałę, jeśli się ono opłaci.
Siedzimy zasłuchani i zauroczeni jak zawsze, gdyż dobre opowieści mają to do siebie, że ich magia nigdy nie blaknie.