
Nie umiem się nadziwić, namilczeć się temu.
Nie umiem się nadziwić, namilczeć się temu.
On tak bardzo ją kochał. To straszne, tak kogoś kochać.
Królowa pik rozłożyła się sama na stole. Że też nie było jej wstyd.
Kiedy miała piętnaście lat, umiała już całować z otwartymi ustami i wiedziała, że miłość jest głównie źródłem cierpienia.
To dziwne, ale wyborca nigdy nie czuje się odpowiedzialny
za zawód, jaki sprawia rząd przez niego wybrany.
Czekanie na świt trwało dwie herbaty z cytryną i jedną kawę.
Tęsknota to także forma życia.
...w końcu miłość to wiara, a każdą wiarę poddaje się próbie.
Jest tyle do powiedzenia i niewiadomo, jak to powiedzieć.
Byli teraz złączeni nieodwołalnie. Od dnia, w którym przytknął swój długopis do jej skóry.
I myśleliśmy o tej nieprawdopodobnej rzeczy, którą przeczytaliśmy, że ryba, samotna w swoim słoju - smutnieje, a kiedy jej włożyć lusterko - znów robi się wesoła...