Bóg nie daje ludziom ciężarów, których nie mogą sami udźwignąć.

 Boimy się wszyscy i bez wyjątku. Wchodząc w miłość, boimy się, że ją stracimy, trwając w niej boimy się, że to nie to, albo że nic w życiu już nas innego nie spotka. Nie mając miłości boimy się, że nigdy jej już nie znajdziemy.

 Przyszłości nie da się przewidzieć. Można jej tylko doświadczyć.

 Brat z siostrą są sobie tak bliscy,
że wszystko, również krzywdę,
odczuwają znacznie silniej.
Kiedy więc dochodzi do czegoś złego,
czasami nie ma innego wyjścia,
jak przed tym uciec.

 Czasami są tylko dwa wyjścia: dobre i złe.

 Większość ludzi używa głowy nie do myślenia, lecz do potakiwania.

 Ambicją sięgamy wyżej nieba,

ale los nasz jest cieńszy od papieru.

 Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy.

 I jeszcze jedno należy pamiętać: lękajcie się czasów, gdy człowiek nie zechce cierpieć i umierać dla idei, bo ta właściwość jest podstawą człowieczeństwa i tylko ona tworzy człowieka, wyróżniając go pośród innych stworzeń na ziemi.

 - Nie wiem, czy zdołam się nie lękać.
- Nie wiąż się z niczym, a będziesz wolny. Wolny nie boi się niczego.

 I tak już do końca moich dni - rano kawa, uśmiech, całus- TY!