
Tak, zakochałam się. Ale nie wiedziałam, że to tak nieznośna ...
Tak, zakochałam się. Ale nie wiedziałam, że to tak nieznośna choroba.
Kochasz mnie- szepczę. Jego oczy stają się jeszcze większe. Bierze głęboki oddech. Wygląda na udręczonego i bezbronnego. - Tak odpowiada szeptem. - Kocham.
Najbardziej pragniemy tego, co nam umyka.
Małżeństwo będzie najlepszą formą zemsty.
Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza.
Naprawdę martwy jest ten, kogo nie ma już w naszym sercu...
Zmarli mają tę zaletę, że nie wymagają natychmiastowej pomocy.
Ciemność w jakiś sposób ułatwia szczerość.
Bywa że ludzie zamiast wyjaśniać ze sobą pewne rzeczy, wolą się rozstać. Mówią, dziękuję za współpracę, następny czy następna, proszę. Nie zdajemy sobie wszyscy sprawy z tego, że nierozwiązane w jednym związku problemy wcześniej czy później pojawią się w nowym związku. Tak jest ze strachem, niemożnością wyartykułowania uczuć, z zazdrością, z milionem innych rzeczy. One nie należą do naszego partnera, tylko do nas. Są naszą własnością i dopóki nie zrozumiemy, że gdziekolwiek uciekniemy, przeprowadzimy się, przeniesiemy ten bagaż ze sobą. Nawet dobrze ukryty, kiedyś przypomni o sobie, najczęściej w najmniej oczekiwanym momencie.
Przeze mnie droga w miasto utrapienia...
Pożądasz nie tego, co widzisz, lecz tego, co sobie wyobrażasz.