
Na ognie piekielne, Matko Noc i niech Ciemność będzie łaskawa.
Na ognie piekielne, Matko Noc i niech Ciemność będzie łaskawa.
Posiadam zdolność poznawania ludzi i to mnie czyni nieufnym i nieszczęśliwym.
Przemoc to upadek rozumu.
To, za czym się tak tęskniło, bywa czasem, a nie miejscem.
Każdy kiedyś przegrywa,
lecz i z porażki można
wiele wynieść.
Powiadają, że w każdym domu gdzieś kryje się szkielet.
Stoję, wahając się, co mam
wprzódy czynić. I nic nie czynię.
Ludzi należy dzielić na dobrych i złych.
Rasa, pochodzenie, religia, wykształcenie,
majątek - nie mają żadnego znaczenia.
Tylko to, jakim kto jest człowiekiem.
Jakoś żyłem. Jakoś – z najwyższym trudem – oddychałem.
Jak to się dzieje, że nikt mnie nie rozumie,
a wszyscy mnie uwielbiają?
A gdyby się okazało, że wszyscy gonimy za czymś, co od dawna jest w naszym posiadaniu?