Szczęście jest kobietą.

 W rzeczywistości sztuka odzwierciedla widza, nie życie.

 Człowiek może być samotny mimo miłości wielu, bo dla nikogo nie jest przecież tym "najukochańszym".

 Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne.

 Paliłem trawkę, lecz się nie zaciągałem.

 Wiem, że codziennie wali się niebo.

 Prawdziwa miłość oznacza,że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.

 Kto z siebie bestię uczynił, uwalnia się od bólu bycia człowiekiem.

 Mam być szczera czy miła?

 Wynikiem pośpiechu jest nieobecność.

 Tylko uczciwe życie jest szczęśliwe.