Świat to nie instytucja spełniająca życzenia.

 Na tych którzy chcą widzieć, czeka świat.

 W piątek zły początek.

 Nigdy nie chciałem pokochać kogoś tak, by nie móc znieść jego utraty.

 Najtrudniej jest być dobrym na bezludnej wyspie.

 Boże dopomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.

 Ludzie zazwyczaj dostają mniej dobrego,
niż na to zasługują, i więcej złego, niż potrafią znieść.

 Książki to parawan i tym są też dla mnie.

 Biurko to bardzo niebezpieczne miejsce do patrzenia na świat.

 Zawsze możemy być uprzejmi dla tych, co nas nie obchodzą.

 A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie - opóźniam sen, żeby odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba ucieczki.