To ja was zabiłam, myślę, mijając stertę trupów. I was. ...
To ja was zabiłam, myślę, mijając stertę trupów. I was. Was też.
Żyj szybko, umieraj młodo, kochanie, zanim się zestarzejesz - zaśpiewała.
Czyż odnalezienie Drugiej Połowy nie jest boską misją w życiu każdego człowieka?
Pan ma jakiś plan dla nas wszystkich, ale czasem nie rozumiem, co chce nam przekazać.
Równie dobrze można zarobić na upadku cywilizacji, co na jej budowie.
Trzeba mieć dla kogo żyć. Reszta jest milczeniem.
Wleczenie trupa to cięższe zadanie niż obnoszenie się ze złamanym sercem.
Człowiek bez swojej przeszłości jest martwy, jego teraźniejszość jest martwa.
Szkoda, że roztaczanie magii przeważnie udaje nam się opanować jedynie w sferze rozczarowań.
Sami będziemy kierować naszym światem, bo to jest nasz świat.
Przedmiotem miłości jest wieczne posiadanie dobra.