Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć ...
Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć swędzenie i nie móc się podrapać.
Ludzie będą gadać i wszystko rozgrzebywać. Człowiek nie pochodzi od małpy, tylko od kury.
Długopis to przewód łączący serce z kartką papieru.
Czasami twoje oczy widzą coś, czego mózg początkowo nie rejestruje. Podnosisz gazetę, a w twojej głowie pojawia się zdanie, którego jeszcze nie przeczytałeś. Wchodzisz do pokoju i zdajesz sobie sprawę, że coś stoi na niewłaściwym miejscu, zanim zdążysz dokładnie wszystkiemu się przyjrzeć.
Nikt nie może uniknąć cierpienia. Ani Bóg, ani ty. Ani twoi rodzice, ani ja.
Żadna twarz nie napawa bardziej lękiem niż taka, która nie potrafi wyrazić współczucia.
Życie samo w sobie jest niewyjaśnioną zagadką.
Aby wyrobić sobie gust literacki, trzeba czytać poezję.
Świat jest koszmarnie hałaśliwy, a na wodzie panuje taka cisza, że człowiek słyszy własne myśli.
Zadaje się z postaciami, do których nie dorastam.
Jak można wrócić do bycia żoną, kiedy jest się czyjąś boginią?