
Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć ...
Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć swędzenie i nie móc się podrapać.
Trzeba najpierw długo milczeć żeby potem poczuć słowo.
Nie chodzi o to, co robimy, ale jakimi motywami się kierujemy.
To do mnie pasuje. Wielkie słowa i wielkie postanowienia, ale później tchórzę.
Im niżej upadniesz, tym wyżej pragnie się wzbić twoja świadomość.
Możliwość wyboru to sens wolności.
Mądry człowiek zna swoje miejsce. A odważny wykorzystuje nadarzające się okazje.
Jeśli się czegoś naprawdę pragnie, to się otrzyma pomoc, możesz być pewien.
Kiedy poczujesz się lepiej, świat też będzie inaczej wyglądał...
Było mi niemal przyjemnie, bo choć życie jest podłe, przynajmniej istnieje dobra muzyka.
- Co to takiego: optymizm?
- To obłęd dowodzenia, że wszystko jest dobrze, kiedy nam się dzieje źle.