
Czasami lubi się kogoś za mocno i to się nazywa ...
Czasami lubi się kogoś za mocno i to się nazywa miłość.
Najdłuższy marsz zaczyna się
od pierwszego kroku.
W większości wypadków im dziwniejsza wydaje się sprawa, tym banalniejsze rozwiązanie.
Żyłam na krawędzi, mając świadomość, że kiedy nadejdzie czas, runę w przepaść.
I to wszystko bez najmniejszej kropelki rumu.
Materia nie jest niczym więcej niż uwięzioną energią.
Nikt nie może cię zranić bez twojej zgody.
I tak już do końca moich dni - rano kawa, uśmiech, całus- TY!
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.
...życie kończy się wtedy, kiedy nie masz do kogo powiedzieć: Pamiętasz?
Anastasio, ja się nie bawię w serduszka i kwiatki. Nie bawię się w ten cały romantyzm...