... żaden dobry uczynek nie uchodzi bezkarnie...
... żaden dobry uczynek nie
uchodzi bezkarnie...
Czasem dorośli są jak dzieci. A dzieci za szybko dorastają.
Uczucia są niekiedy tak nieśmiałe, że można je wyczuć czubkiem języka.
Nie jestem już młodzieńczo naiwna, by uważać, że mamy prawo oczekiwać wyłącznie superszczęścia i spełnienia. Wydaje mi się, że życie jest po prostu poligonem, wspaniałą szkołą. Jestem nawet na takim etapie, że chyba nie chciałabym doświadczać wyłącznie momentów przepełnionych szczęśliwością. Mogłabym wtedy przestać rozumieć, czym ona jest.
Nie kocha się dlatego, że człowiek jest piękny - on staje się piękny, bo ktoś go kocha.
Taki powstrzymywany płacz wybucha potem ze zdwojoną siłą, wstrząsając nie tylko ciałem, lecz bywa, że i całym światem.
Przez chwilę wydaje mi się, że słyszę śmiech. To życie ze mnie drwi...
Bez bólu nie ma zdobyczy.
Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają.
Nie muszę czekać na pogodną noc, ani zadzierać głowy, żeby przyjrzeć się niebu.
"Halt nie odezwał się ani słowem. Jednak gdy Will spojrzał na swego mistrza, napotkał wzrok ponurego zwiadowcy, który po prostu skinął głową.
A Will wiedział, że znaczyło to więcej niż całe tyrady pochwał z ust kogoś innego."