Łudzi się jeszcze, że ludzie są sobie wierni, a miłosne ...
Łudzi się jeszcze, że ludzie są sobie wierni, a miłosne przysięgi wieczne.
Każdy człowiek ma jakąś przeszłość, to oczywiste. Wyobrażam to sobie jako naszyjnik z pereł, ciąg nawleczonych na nitkę wydarzeń.
Kto hoduje kilka róż, kocha piękno; kto hoduje tysiące - kocha forsę...
Ufałeś jej, a ona cię zdradziła. Po czymś takim długo się liże rany.
Zanim oddam swoje ciało, muszę oddać myśli, rozum, marzenia. Ty nic z tego nie dostałeś.
Jesteś pewny, że stać cię na luksus rozczulania się nad sobą?
Niektórych rzeczy się nie oddaje, bez względu na to, jakie się ma długi.
Spójrzmy prawdzie w oczy: świat jest zdegenerowany. I zgniły.
Bóg stworzył świat w 7 dni.
A ja zniszczyłem swój świat w 7 sekund.
Płacze matka z córką. Płacze ciocia z bratanicą. Płacze ofiara z ofiarą. Płacze ocalała z ocalałą.
[...] jeśli kogoś tak dręczą marzenia o życiu osiadłym, nigdy nie zapuści korzeni.
Tych ludzi przede wszystkim pociąga przygoda.