Polubiła ciemność, tę ciepłą osłonę, która chroniła ją przed rzeczywistością...
Polubiła ciemność, tę ciepłą osłonę, która chroniła ją przed rzeczywistością...
Może mi napiszą na grobie: UMARŁ OD NADMIARU ŻYCIA.
W zasadzie samotny, od czasu do czasu utrzymywał jednak stosunki z innymi ludźmi.
Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.
Zdarza się, że wyznanie prawdy nie jest najlepszym pomysłem.
Najdalej zajdzie ten człowiek, który nie wie, gdzie idzie.
(...) nie da się poznać do końca drugiego człowieka, choćby nie wiem co.
Nie ograniczaj się do bycia lepszym
od rówieśników i poprzedników.
Staraj się być lepszy od samego siebie.
Jest się tym, kim się jest, czy się to nam podoba, czy nie, więc dlaczego się z tym nie pogodzić?
Prawdę można ujrzeć wyłącznie oczami śmierci.
Egoizm bowiem bywa lekarzem serca.