
Polubiła ciemność, tę ciepłą osłonę, która chroniła ją przed rzeczywistością...
Polubiła ciemność, tę ciepłą osłonę, która chroniła ją przed rzeczywistością...
Czuje,że ma już dość zmartwień.
Dość kłopotów. Dość tego, że zawsze gdy poznaje kogoś, kto jest w stanie ją zrozumieć, on zaraz odchodzi.
Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma.
To nie czekanie jest problemem, tylko to, na kogo się czeka.
Prostota jest seksowna, to wszystko.
Tak właśnie powinno wyglądać życie: zwykli ludzie robiący to, co ich uszczęśliwia.
Los to coś, co wyciągasz jak słomkę. To szansa.
Trzy czwarte wszystkiego złego, dokonywanego na świecie, dzieje się z bojaźliwości
...uczą się zamykać oczy na fakty, a marzyć o ideałach.
Nadzieja trzyma przy życiu. Nawet po śmierci jest to jedyna rzecz, która trzyma przy życiu.
[...] pyta, czy to jest dla mnie jakiś problem. [...]
Nie, mówię, wszystko w porządku.
Przyłóż mi spluwę do głowy i rozchlap mój mózg na ścianie.
Naprawdę, mówię. Nie ma sprawy.