
Świat bez miłości jest martwym światem.
Świat bez miłości jest martwym światem.
[...] jeśli nadzieja jest żywa, utrzyma cię przy życiu.
Całkiem możliwe, że wyśmieją moje prace - ale to nie szkodzi, bo mnie się one podobają. Niech się pośmieją, pomruczą i poszepczą, niech się krzywią z niesmakiem albo niech ziewają z nudów, jeśli mają takie życzenie; jak już skończą, wrócę do domu i będę malował dalej.
A co zrobię, kiedy moje obrazy się im spodobają? To samo.
Dziwne, miłość uspokaja wtedy, kiedy umiera.
Chroń ją, Boże. Ja zajmę się resztą.
Za dużo mówimy o zmianie świata, a za mało świat zmieniamy. Za dużo mówimy o miłości, a za mało kochamy.
A potem zacznę żonglować śnieżkami w piekle.
Najmniej w życiu można być pewnym własnych możliwości.
Jeśli ludzie będą zwracać uwagę tylko na wygląd, nigdy nie nabiorą szacunku do umysłu.
Cierpię z powodu obecności ludzi, a nie z ich braku.
Jeśli ktoś spróbuje spalić świat, człowiek z zapałką zginie pierwszy.