
Zawsze mamy dość siły, żeby znieść cudze nieszczęścia.
Zawsze mamy dość siły, żeby znieść cudze nieszczęścia.
W zrujnowanych salach królestwa zmarłych panuje milczenie.
Gdyby istniała taka choroba jak nieuleczalny liberalizm, umarłabyś w dzieciństwie.
Kiedy życie wręcza nam wreszcie bukiet pięknych kwiatów, zwykle patrzymy podejrzliwie, czy między płatkami nie ukryła się osa.
Nadzieja jest czasem tak wielka, że nie można jej znieść.
Więc siedzimy, rozmawiając o sprawach bez znaczenia i milcząc o wszystkim, co znaczenie ma.
Cisza jest najgłośniejsza.
Bowiem lepiej być władcą w piekle, niż sługą w Niebiosach.
Jak przestać czuć upokorzenie, przestać cierpieć?
Kochać kogoś i być kochanym to najcenniejsza rzecz na świecie.
Aby być niezastąpionym, zawsze trzeba być odmiennym.