
nie lubię mówić o swoich problemach. Zazwyczaj ...
Nie lubię mówić o swoich problemach. Zazwyczaj i tak nikt ich za mnie nie załatwi. To po co? Żeby usłyszeć: ,,Nie martw się jakoś to będzie"? To sama to sobie mogę powiedzieć.
Zawsze możemy mieć to, czego pragniemy.
Ciężka sakiewka czyni serce lekkomyślnym.
Ale co to znaczy: kochał?
Czyż kocha się tego, komu
się siebie wzbrania, czy też tego,
komu się siebie oddaje?
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
W zasnutym chmurami niebie ktoś powycinał ptaki. Jesień się starzeje.
Jakiż nudny byłby świat bez wyjątków od reguły!
Każdy w końcu dostaję to, na co zasłużył.
Albo rybki, albo akwarium.
Często jest tak, że co cenne i stracone, po odnalezieniu jest inne, niż je zostawiłaś.
Pamiętam zniesmaczone niebo i serię zachodów słońca, które upadało na oczach księżyca.