
Miłość jest niczym bez sentymentu. A sentyment jest jeszcze mniej ...
Miłość jest niczym bez sentymentu.
A sentyment jest jeszcze mniej wart bez miłości.
Nigdy nie wyjdę za kogoś, kto nie akceptuje mnie takiej, jaką jestem.
Był wszystkim, o czym kiedykolwiek marzyła i nigdy nie ośmieliła się dotknąć.
Miłość paskudnie wypacza perspektywę.
Istnieją rzeczy, których można się nauczyć nawet od zmarłych.
Żółw Się Rusza.
Nie ma pokoju bez sprawiedliwości,
nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia.
(...) starość jest jakoś podobna do dzieciństwa. Człowiek nie ma już wielu obowiązków i spraw niecierpiących zwłoki.
Czas rozciąga się jak guma, a jednocześnie bliskość śmierci sprawia, że każdy moment jest ważny i można rozkoszować się każdą chwilą, kiedy nic człowieka nie boli, co nie zdarza się zresztą tak często.
Żywiołem naszym jest wieczysta niedojrzałość.
Miłość do siebie jest jak mięsień, potrzebuje treningu, żeby dobrze działać. Za każdym razem, kiedy człowiek próbuje wybaczyć sobie to, że nie jest doskonały, troszczy się o siebie, pozwala sobie na to, żeby robić to, co daje mu radość, widzi swoje błędy jako cenną informację, a nie dowód własnej dobroci,
jest mu łatwiej kochać siebie bezwarunkowo.
W życiu każdego człowieka dojrzewanie oznacza zagłębianie się w siebie - tam są korzenie.