Podróżować znaczy żyć. A w każdym razie żyć podwójnie, potrójnie, ...
Podróżować znaczy żyć. A w każdym razie żyć podwójnie, potrójnie, wielokrotnie.
Każdy może być artystą.
Jeśli nie pozwalasz się zbliżyć ludziom, masz pewność, że cię nie skrzywdzą.
Nie ma ciemności mroczniejszej od wielkiego światła, które zostało zepsute.
Miłość to raptem słowo. Słowo z kina,
z książki, z kolorowego pisma. Tak wielu
ludzi wierzy, że wystarczy je wypowiedzieć
i już będzie dobrze, bo ono uleczy, uratuje,
oczyści. A to tylko słowo. Łatwo je wypowiedzieć,
równie łatwo unieważnić. Ale spróbuj je
przekształcić w prawdziwe, trwałe uczucie,
zmień je w ściany domu, który stać będzie
latami, niczym niezagrożony i da ci szczęście,
bezpieczeństwo, poczucie sensu i radości z
każdej spędzonej wspólnie chwili. To jest
trudne, a często niemożliwe.
Niewielu to umie. Naucz się tego.
Zamknięta prawda jest wśród nas.
Każdego dnia stajemy przed wyborem,
czy ją otworzyć, czy nie. Chyba nie ma
się czego bać. Lepiej coś zrobić, niż żałować.
Nie można schronić się w bezdennej przepaści - można się w nią jedynie rzucić.
To czego szukasz znajduje się tu, w twoim sercu.
Przesada, nawet w czymś dobrym, może się okazać niszczycielska.
Żyjemy, aby walczyć jeszcze jeden dzień.
Trudniej umrzeć, kiedy już jest się martwym.