Dlaczego Bóg na najlepszych zsyła chorobę albo smutek, albo inne ...
Dlaczego Bóg na najlepszych zsyła chorobę albo smutek, albo inne dolegliwości?
Bo przecież i na wojnie niebezpieczne rozkazy otrzymują najdzielniejsi.
Zdawanie sobie sprawy z siły wroga jest równie pożyteczne, jak wiara we własną.
Kiedy się przyzwyczajasz to tak jakbyś umierał.
...posiadanie męża i dzieci równa się przepierce mózgu, człowiek staje się czymś w rodzaju głupiego niewolnika w małym, totalitarnym państewku.
Jeśli kogoś kochasz, możesz znaleźć się w dowolnym miejscu, a i tak będziesz niewiarygodnie szczęśliwa. Jeśli nie kochasz, nie zmieni tego najwspanialsze łoże w najbardziej luksusowym hotelu.
Kogo widzimy, kiedy widzimy samych siebie?
Wierzyciele mają lepszą pamięć niż dłużnicy.
Miłości nie udowadnia się słowami.
Nie bądź niecierpliwy, przyjacielu, idź ze mną do końca.
Szybko zasnę i po cichu zapomnę. Jakie to byłoby łatwe, pomyślałam.
Cóż tu dużo mówić, jesteśmy ludźmi porywczymi. Żremy się ostro i pieprzymy się ostro.