Jak Cię prześladuje pech, to nawet kiedy wstajesz, żeby zatańczyć, ...
Jak Cię prześladuje pech, to nawet kiedy wstajesz, żeby zatańczyć, orkiestra akurat idzie srać.
Pazerność jest tą cechą u ludzi, na którą zawsze można liczyć.
Życie jest niesprawiedliwe, a śmierć to prawdziwa dziwka.
Ja sam muszę nad czymś zapłakać.
Nad czymś konkretnym,
a nie tylko nad wspomnieniami.
Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd.
"Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja."
Zasługujemy tylko na to, na co zapracujemy.
Nadzieja tego świata wykrwawia się z lufy karabinu.
Właśnie to, że mówię głupstwa, czyni mnie człowiekiem.
Niechlujność języka ułatwia posiadanie głupich myśli.
To podróż jest ważna, nie jej cel.