[...] czasem lepiej jest zadowolić się małym, kwaśnym jabłkiem niż ...
[...] czasem lepiej jest zadowolić się małym, kwaśnym jabłkiem niż zjeść nieznany owoc w obcym kraju.
Potwory są istotami mitologicznymi, podobnie jak upiory, wilkołaki i kompetentni urzędnicy.
Zaraz zrobimy kawę. Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Wiele tracimy wskutek tego,
że przedwcześnie uznajemy coś za stracone.
Każda gra zawiera w sobie ideę śmierci.
Płakać znaczyło tyle co
wysiać wszystko na ziemię.
Ludzie mogą Cię nienawidzić za robienie tego, co sprawia Ci radość. Nie ma znaczenia co myślą inni.
To naprawdę coś. Mój nos. Zjadł mi go kos, co leciał na skos.
Nie masz numerka w systemie - nie ma cię na świecie...
Najgorzej za dużo chcieć. Wtedy potrzebom nie ma końca.
Być może dlatego tak cenimy ciszę i spokój: za ich przelotność. Bo są przelotne. Jak życie.