
Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie.
Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie.
A na tej fladze jest biel i czerwień.
Czerwień to miłość, biel serce czyste.
Piękne są nasze barwy ojczyste.
(Czesław Janczarski)
"Nie rań mnie więcej proszę Cię.
Te dni są tak bolesne, zabijają mnie.
Gdy nastaje noc, chodzę i szukam Cię.
Tak bardzo chciałabym, abyś przyszedł i usiadł obok mnie.
Móc spojrzeć w Twoje oczy.
Móc poczuć Twoje usta.
Ale bez nich ta noc, jest taka pusta."
Dom to wcale nie są ściany
i sufity i podłogi
ale ręce naszej mamy.
Jedyny sposób, żeby uwolnić się od pokusy to jej ulec.
Niektórych rzeczy nie możemy w sobie zmienić, choćbyśmy nie wiem jak tego pragnęły.
Na dworze bambus przesiewa wiatr z odwiecznym, smutnym szumem.
Musimy jednak pamiętać o jednym: opór zbrojny i walka orężna wobec najeźdźcy nie były narzucone społeczeństwu przez jakiś rozkaz z góry. Ta decyzja została podjęta przez cały naród samorzutnie, nie w sierpniu '44 roku, ale już we wrześniu '39.
Życie uczy niewielu rzeczy oprócz tej jednej. Nie ma drogi powrotu.
Nie to, żebym popierał kłamstwo. Po prostu w niektórych sytuacjach jest o wiele prostszym rozwiązaniem.
Słysząc słowa „uczciwość” lub „wysokie morale”, Vogon Jeltz sięgał po słownik wyrazów obcych, słysząc brzęczenie większej gotówki, sięgał po kodeks karny i czym prędzej go wyrzucał.
Los był chorobą na którą przyszło mu w życiu cierpieć.