
Nie znoszę niczego po troszku, zwłaszcza, jeżeli źle smakuje.
Nie znoszę niczego po troszku, zwłaszcza, jeżeli źle smakuje.
- Chętnie spróbowałbym tego z Tobą.
- Czym jest ‘to’?
- Przyszłością.
To nie czekanie jest problemem, tylko to, na kogo się czeka.
Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha,
a gdy nie ma już nic, co można by móc
zaoferować, wciąż daje się miłość.
Patrzyłam na nich wszystkich śmiejących się, beztroskich i melancholia powoli wkradała się w moje myśli.
Religia zawsze prześladowała naukę.
Pięć minut po północy
Wpatrzeni w siebie mamy się chyba już dosyć
trzydzieści chwil bez słów
Próbujesz mówić lecz cisze tak trudno pokonać.
Rozmowy w trakcie snu
Gdy chcesz powiedzieć wszytko co z czasem przemija
Jednana taka chwila
Gdy nic nie mówisz, nie słuchasz, strach nas okrywa.
Na skórze czuć chłodny oddech tej nocy
Lekkim powiewem powoli zamyka nam oczy
A senny koszmar tez zjawi się z czasem
Jak papierosem zaciągnie się naszym strachem.
Wielki płomień rodzi się z małej iskry.
Żałuję, że nie wiedziałem wówczas tego, co teraz wiem
Zawsze sprawiaj, by inny człowiek czuł się ważny.
(...) otoczka zwyczajnego życia może skrywać największy koszmar.