
Jesteśmy surowcem z którego sny się wyrabia, a życie to ...
Jesteśmy surowcem z którego sny się wyrabia, a życie to chwila jawy między dwoma snami.
Wielkie skrzydła porozwijać, lecieć, a nie dać się mijać.
Jeżeli używa się niewłaściwych slow, nie można nigdy dojść do właściwych wniosków.
Czasami musisz sobie odpuścić i dać się ponieś biegowi wydarzeń.
To by była misja, pomyślał anioł. "Razjel! Zejdź na Ziemię i zasiej zniszczenie w dwóch sporych Tanich Marketach, zabijaj, aż posoka zaleje wszystkie promocje, a z budynków zostaną tylko gruzy, i weź sobie parę snickersów".
Najjaśniejsze światło rzuca najmroczniejszy cień.
Słowo, którego nie wypowiesz, jest Twoim niewolnikiem; to, które wypowiedziałeś, staje się Twoim panem.
Nie dostaje się mądrości w darze, trzeba ją odkryć samemu po wędrówce, jakiej nikt nie może podjąć za nas ani jej nam oszczędzić, bo ona jest spojrzeniem na świat.
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.
Kiedy biegniesz po ziemi i biegniesz razem z ziemią, możesz biec bez końca.
Wszyscy w ciemnościach wyglądają wystarczająco przyzwoicie.