
Chciała dobrze, lecz jej słowa rozzłościły mnie i musiałem ugryźć ...
Chciała dobrze, lecz jej słowa rozzłościły mnie i musiałem ugryźć się w język, by nie powiedzieć czegoś niemiłego. Była taka sama jak stracharz – nadopiekuńcza.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Człowiek jest tyle wart, ile jest w stanie kochać.
No bo co w końcu, kurczę blade!
Lepiej żywić jednego kota niż wiele myszy.
(...) nigdy rzeczywistość nie dorówna marzeniom.
Pomyśl, zanim pomyślisz!
Uczucie nie warte pielęgnowania to poczucie winy.
-Pięć-powiedziała. -Pięć?-powtórzył Gabriel ze zdziwieniem. -Moja ocena. Pańskie umiejętności i technika może wymagają pracy, ale z pewnością ma pan wrodzony talent. Potrzeba panu jedynie praktyki. -A pani chętnie zostanie moją nauczycielką? -Byłabym obrażona, gdyby pan wybrał kogoś innego-odparła Cecily i przysunęła się do niego po następny pocałunek.
Chleb otrzymywany z łaski jest bardzo gorzki.
Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego. Nic tak nie ogranicza prawdziwej wiedzy, jak przekonanie, że się wie to, czego się nie wie.