
Moje pragnienia są zbyt słabe, nie mogą mną kierować.
Moje pragnienia są zbyt słabe, nie mogą mną kierować.
Mój ojciec mawiał, że nie należy płacić za miłość, bo to upokarza kobietę, a ja chciałem zapłacić, aby ją upokorzyć, ale nie miałem pieniędzy...
Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze.
A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych.
Zabijała mnie. To było pewne.
Ale ... do diabła!
Cudowna to była śmierć!
Zostawić nas z Erikiem to jak wynająć opiekunkę, która spędza czas na ostrzeniu noży.
Każdy z nas cierpi na własną ślepotę.
Ból który pali i gryzie, nie daje się zmyć łatwymi łzami.
Bram nie buduje się po to, aby stały otworem...
Wystarczy sekunda, żeby ktoś zmienił twoje życie tak, że już nigdy nie będzie takie samo. Jedna sekunda.
Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Smakujesz tak cholernie wspaniale, że mam wrażenie, że stracę zmysły.