
Prawo serii. Jak się wali, to wszystko naraz. Podobno tak ...
Prawo serii. Jak się wali, to wszystko naraz. Podobno tak właśnie działa.
W życiu najczęstsze są dwie sytuacje: albo coś spieprzyłeś, albo ktoś kazał ci spieprzać.
Nawet jeśli przez całe życie będziemy nieustannie otrzymywać odpowiedzi na pytania i wreszcie rozwiążemy wszystkie problemy, na koniec nie zajdziemy o wiele dalej.
Kocham ciebie, i zamierzam dopilnować obietnicy, którą mi złożyłeś. Jeśli wrócisz, wyjdę za Ciebie. Jeśli nie dotrzymasz słowa, złamiesz mi serce.
Jestem na kompletnym chemicznym, fizycznym i emocjonalnym haju.
Kiedy zmieszamy kolor czarny z białym, otrzymamy szary.
A odcieni szarości jest wiele
Miłości nie wolno kalać przyjaźnią. Koniec to koniec.
Nie rozumiem, jak to się dzieje, że wszystko się tak gwałtownie zmienia, że kolejne warstwy naszego życia grzęzną pod następnymi. Nie wiem, ile tak można wytrzymać. Kiedyś pewnie wszyscy wybuchniemy.
Nie trwoń czasu- to materia życia.
Żyj na poziomie buraka,
a życie będzie słodkie.
Nawet jeśli powiem wam teraz,
że żałuję swojej niedojrzałości,
to nie da się cofnąć czasu…