
(...) znalazł przycisk, przekręcił gałkę, szarpnął drzwi i wyskoczył w ...
(...) znalazł przycisk, przekręcił gałkę, szarpnął drzwi i wyskoczył w noc, ciemność i wiatr, żeby uciec przed śmiercią.
(...) banalni ludzie przystosowują się do świata, a ci niepokorni przystosowują świat do siebie.
Tylko pod prąd jesteśmy coś warci
Zmarli mają tę zaletę, że nie wymagają natychmiastowej pomocy.
Świat nasz rodzajem labiryntu: wchodzącym - obszerny, chcącym wyjść - zbyt ciasnym się staję.
Nic nie wiesz. Naprawdę nic nie wiesz. To... głupie. Nikt ci nic nie powie. Nikt ci nic nie powie...
A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.
Czasem dobija mnie sposób, w jaki giną ludzie.
Jak się chce być głupim, trzeba być twardym.
To prawda, że miłość ma moc, ale ta moc ustępuje przed ogniem nienawiści.
Żaden problem nie jest zbyt duży, żeby go nie można było pogorszyć biadoleniem.