Świąteczne spotkania z rodziną wywołują wiele emocji. Niekoniecznie tych pozytywnych… Zdarza się, że rodzinne biesiadowanie łatwo może zamienić się w gorącą dyskusję i zażarty konflikt. O co najczęściej kłócimy się przy świątecznym stole? Czy tych nieporozumień można uniknąć?
Święta to z reguły czas radości i spokoju, spędzany w gronie najbliższych. Jednak nie zawsze! Świąteczne spotkania z rodziną wywołują wiele emocji, nie tylko tych pozytywnych.
Ciśnienie podnosi nam się, gdy bliscy zaczynają zadawać niewygodne pytania i udzielać "dobrych rad", o które nikt nie prosi. Temperatura wrze, gdy toczą się dyskusje na tematy polityki, religii, czy poglądów. Ścierają się przekonania i przyzwyczajenia.
W końcu każdy ma swoje zdanie, które koniecznie musi przedstawić, bronić, a często narzucić innym. Emocje zaczynają brać górę i nietrudno o niekontrolowany świąteczny WYBUCH!
O co najczęściej kłócimy przy świątecznym stole?Dla wielu Polaków święta nie są wyłącznie czasem radości i spokoju, spędzanym z najbliższymi. Niejednokrotnie stanowią powód do stresu i zdenerwowania. Zamiast wesołej atmosfery, dochodzi do wielu kłótni i sprzeczek, które sprawiają, że atmosfera jest gęsta i napięta.
*
Zaczyna się od tego, gdzie spędzić święta. Pytanie „Ile czasu spędzimy u Twojej, a ile u mojej rodziny” wywołuje emocje jeszcze przed Wigilią. Również odmienne tradycje i zwyczaje wyniesione z rodzinnych domów, bywają w parach nie do pogodzenia i stają się źródłem tarć.
*
Podczas rodzinnych spotkań musimy być przygotowani nie tylko na biesiadowanie przy suto zastawionym stole, kolędowanie i prezenty, ale przede wszystkim na kłopotliwych krewnych. Przed nami szereg niewygodnych i czasem krępujących pytań. Bliscy często przekraczają granice i poruszają prywatne tematy, które doprowadzają nas do białej gorączki. Udzielają nieproszonych rad, otwarcie krytykują, wyśmiewają czy dogryzają, oczywiście robiąc to wszystko „w jak najlepszej wierze”.
*
Najbardziej denerwują nas tematy dotyczące związków, planów matrymonialnych, chęci posiadania dzieci, powiększenia rodziny, czy zarobków. Dużo emocji wywołuje polityka i poglądy z nią związane, to co myślimy o obecnym rządzie, czy na kogo głosowaliśmy w wyborach. Podczas świątecznych spotkań lepiej nie poruszać tematu zdrowia, chorób i różnych dolegliwości.
*
Pytania rodziny o naszą pracę, zarobki, związki, o dlaczego jesteśmy sami lub jeszcze nie mamy dziecka, samochodu czy własnego mieszkania, wywołują w nas zażenowanie. Szczególnie jeśli taka sytuacja ma miejsce co roku, może to sprawiać, że święta zamiast radości, przynoszą nam zdenerwowanie i frustrację.
Jak uniknąć rodzinnych kłótni podczas Świąt?Święta to magiczny czas, więc żeby spędzić je w przyjemnej i spokojnej atmosferze, nie należy rozmawiać na drażliwe i niewygodne tematy. To gwarancja spokojnych i radosnych chwil!
Sposób na zapobiegnięcie negatywnej atmosferze jest prosty. Niektóre rzeczy warto puszczać mimo uszu i decydować, w którą dyskusję warto wchodzić, a w którą nie. Dodatkowo, gdy ktoś zadaje niestosowne pytanie, które sprawia przykrość lub dotyczy naszej prywatności, warto jasno postawić granice i odmówić odpowiedzi.
ZOBACZ TAKŻE: Jesteś dzieckiem alkoholika? Kilka cech, które będziesz nosił w sobie do końca życia