
Słuchaj, ktoś kto mnie pragnie musi mi mówić prawdę...
Słuchaj, ktoś kto mnie pragnie musi mi mówić prawdę...
Żyj, jakbyś miała umrzeć jutro, ale uprawiaj ziemię, jakbyś miała żyć wiecznie.
Nie rezygnuj z tego co już masz, by osiągnąć więcej, bo możesz stracić wszystko.
Nie chciałam nic słyszeć, nic widzieć. Chciałam przestać. Po prostu przestać być.
Tak wiele we mnie zgliszczy. Jak żyć, kiedy w człowieku tyle śmierci?
Czasami odpowiednio odmierzona prawda jest lepsza niż stuprocentowe kłamstwo.
Drażniłaś mnie swoją manią doskonalenia się, podartymi pantoflami, niechęcią do przyjmowania rzeczy przyjętych.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Człowiek nie ustępowałby aniołom i nie podlegałby śmierci, gdyby nie słabość wątłej jego woli.
Kocham cię, Holder. Bardzo mocno.
I żebyś wiedział… Hope też cię kochała.
Moje podkrążone oczy zdradzają słabości
Gdy w środku nocy budzi sen o przeszłości