Słuchaj, ktoś kto mnie pragnie musi mi mówić prawdę...
Słuchaj, ktoś kto mnie pragnie musi mi mówić prawdę...
Właśnie do Ciebie idę. Wiem, że już późno, a twoja mama jest w domu, ale nie wytrzymam do jutra. Muszę cię pocałować.
...pokonanie siebie i swoich słabości to większy sukces niż pokonanie wielotysięcznej armii.
Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.
Jesteśmy tu wszyscy jakby spłowiali. Szare włosy, szare serca, szare sny.
Zadaj sobie trzy pytania, Tatiano, i dowiesz się, kim jesteś. Spytaj siebie, w co wierzysz. Spytaj siebie, czy masz nadzieję. I najważniejsze: spytaj siebie, kogo kochasz? [...] Już wiem, kim jestem, pomyślała, biorąc go za rękę. Mam na imię Tatiana. Wierzę w Aleksandra. To on jest moją nadzieją. I kocham go nad życie.
Przyjaźń polega czasem na powstrzymaniu druha w szaleństwie...
Ale chwilę albo się łapie, albo pozwala jej się minąć.
Jestem milczący
od kiedy na podniebieniu
zalęgły mi się niedopowiedzenia.
Wszystko było nowe. Nic się nie zmieniło.
Chciałem cię tylko poznać. Nie wiedziałem, że zniszczę całe twoje życie.