
Kokieteria u kobiet jest jak barwa i zapach u kwiatów.
Kokieteria u kobiet jest jak barwa i zapach u kwiatów.
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Często nie my wpływamy na słowa, lecz słowa, których często używamy wpływają na nas.
Jednak zmęczona nieustanną walką z przeciwnościami, wyłączyłam mechanizmy obronne.
Szukam siły nie po to, by stać się mocniejsza od innych, ale by zwalczyć swego najgroźniejszego przeciwnika: własne wątpliwości.
Im brzydsze czasy, tym więcej koloru tu, w środku, w człowieku. Tęskni się.
(...)umierając, nic ze sobą zabrać nie zdoła(...).
Być może samodoskonalenie nie jest sposobem na życie. Być może sposobem na życie jest samodestrukcja.
Wczoraj trwa wiecznie. Jutro nigdy nie nadejdzie dla ciebie...
Zaraza nie jest na miarę człowieka.
Nie powinniśmy zostać i walczyć czy coś w tym rodzaju? Na filmach tak właśnie się robi w podobnej sytuacji.