
Myślę, że nie jestem alkoholikiem, ale żeby nie popić jedzenia ...
Myślę, że nie jestem alkoholikiem, ale żeby nie popić jedzenia piwem lub winem, to mi się nie mieści w głowie.
Zdobywanie wiedzy jest nieustającą przygodą na granicy niepewności.
...ilekroć świnia spotyka na drodze inne zwierzę, to ostatnie musi ustąpić na bok...
...nawet najnieszczęśliwsi ludzie mają małe nadzieje, swoje pociechy, które ściskają mocno, do utraty tchu.
Jakość miejsca zależy od towarzystwa.
Myślę, że w ostatecznym rozrachunku należymy do tego, co kochamy.
W tej chwili nie wierzę absolutnie w nic i nie mam żadnej nadziei.
Wokół same bloki -
tu jak labirynt niespełnionych snów.
Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny.
Są takie osoby, o których wiesz, po prostu
masz przeczucie, że zostaną z Tobą na zawsze.
Czasem znikają na jakiś czas, ale więź pozostaje
i wraca się do siebie, jakby nigdy nic się nie zdarzyło,
jakby czas stanął w miejscu. Zaczynasz rozmawiać
i czujesz, jakbyście się widzieli wczoraj.
Życie jest niebezpieczne i niewielu je przeżywa.