
Nie boję się już diabłów, bo najgorszy z nich mieszka ...
Nie boję się już diabłów, bo
najgorszy z nich mieszka w
moim domu!
Kto czyta książki, żyje podwójnie.
Myliło mi się najprawdopodobniej całe życie.
Życie jest jak gra video, bez szans na wygraną.
Miłość zawsze mówi więcej o tych, którzy ją odczuwają, niż o tych, którzy są jej obiektem.
Przysięga była nie tylko obietnicą. Była jednocześnie rozkazem.
Ludzie pytają: - Dlaczego jesteś taka? - Jaka? - Wredna, oziębła, egoistyczna... - Nie jestem wredna, tylko szczera, nie jestem oziębła, tylko boję się, że znowu ktoś mnie skrzywdzi, nie jestem egoistyczna, tylko znudziło mi się dbanie o tych którzy mają mnie głęboko w dupie.
Zakochiwałam się w nim tak, jakbym zapadała w sen: najpierw powoli,
a potem nagle i całkowicie.
Każdy kiedyś umrze. Ale są tacy, na których odejście nigdy nie będziemy gotowi.
Nie trać nigdy cierpliwości;
to jest ostatni klucz,
który otwiera drzwi...
Już cztery razy przestałem Cię kochać i zacząłem na nowo.