Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.

 O, mniamciu. To mlecyk,
chyba ostatni w tym sezonie.

 Dziewczyny zakochują się w słowach.

 Nie wypieram się swoich błędów, bo dzięki nim jestem tym, kim jestem.

 Przewaga nie zawsze okazywała się przewagą. Słabość nie zawsze była słaba.

 Czy można utracić coś, czego się nigdy nie miało?

 Życie to taki dziwny prezent.
Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka.
I próbuje się na nie zasłużyć.

 Dobrze uciec do zmyślonych światów, kiedy przebywanie w prawdziwym boli.

 Nie mogę sobie pozwolić na zbyt duży stres, to mi szkodzi.

 Świat może się zawalić ograniczoną ilość razy, potem już nie ma powodu do lęku.

 Wiele jest ludzi uczciwych z głupoty.