Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.

 Moje podkrążone oczy zdradzają słabości
Gdy w środku nocy budzi sen o przeszłości

 Słyszała? Naszemu sąsiadowi ogiera ukradli,
a taki był ładny, hamerykański...

 Mój dom to moja twierdza.

 W ogniu nie ma nic złego... o ile się człowiek do niego za bardzo nie przybliży.

 – Powiedz mi, jak mnie kochasz.
– Powiem.
– Więc?
– Kocham cię w słońcu. I przy blasku świecy.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie –
nawet wtedy gdy ci łyżka spadnie.

 Nie chciałam nic słyszeć, nic widzieć. Chciałam przestać. Po prostu przestać być.

 Zamknij oczy i wpatrz się w ciemność.

 Kiedy śmierć nie chce do kogoś przyjść, daje mu na to zawsze namacalne dowody.

 Oto jest cena, którą się płaci za to, że inni rozumieją cię na opak.
Obwołają cię albo diabłem, albo bogiem.

 W blasku życia zawsze towarzyszą nam cienie śmierci.