Gdyby każdy z tych słoików był wielkim diamentem, Sam i ...
Gdyby każdy z tych słoików był wielkim diamentem, Sam i tak wolałby nutellę.
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.
Zobaczyć osobę, którą się kocha, choćby na krótko, jest już szczęściem.
Kiedy humor ci nie dopisuje, wszystko wydaje się jakieś inne, nabiera odmiennego charakteru.
Miłość to czasownik.
Udając słabość zyskujesz władzę.
Jedno działanie cenniejsze jest od wielu pomysłów.
Czasem wydaje mi się, że Bóg ma specyficzne poczucie humoru.
Im większa miłość, tym większa tragedia. Te dwa elementy zawsze idą w parze.
Zawsze będzie cię prześladować myśl, że marnujesz sobie życie.
Miłość to najbardziej chamski z chamskich dowcipów Ironii.