
Lubie masło i lubię orzechy, ale nie lubię masła orzechowego... ...
Lubie masło i lubię orzechy, ale nie lubię masła orzechowego... dziwne.
Pamięć żarła mu duszę niczym potworna choroba.
Władca, który nie króluje w sercu swych ludów, jest niczym.
Świadomość strachu może stanowić obronę, o ile cię nie poraża.
Trzeba jednak przyznać, że ostatnio trudno liczyć na rachunek prawdopodobieństwa.
Nic się nigdy nie kończy. Nic tak naprawdę nigdy nie przestaje istnieć.
Tylko słabi umierają powoli, przeklinając swoje bezużyteczne życie, zadręczając siebie i bliskich skargami na wyroki losu.
Każda dziewczyna ma prawo być kochana.
I już jestem lekko podkurwiony,
bo nie lubię, jak coś się dzieje nie po myśli.
Myślenie. Myślenie i samotność, bo nieważne, z kim spędzasz czas, na końcu jesteś sam.
Moje nadzieje nie zawsze się spełniają,ale zawsze mam nadzieje:))))