Czasem drzewa przesłaniają nam las...
Czasem drzewa przesłaniają nam las...
[...] nie wiedziała, co to miłość. Nigdy nie słyszała tego słowa, użytego w jego ziemskim znaczeniu. Nie wiedziała więc, jak nazwać to, co teraz czuła. Czy jednak człowiek, który nie zna nazwy swej choroby, jest przez to mniej chory?
Niektóre słowa po prostu już takie są. Symbolizują całe życie.
I kiedy oczy mi się zamknęły po raz ostatni, pomyślałem: O Boże, co ja zrobiłem?
Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu… Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem.
Wszystko się zmienia, ale to, co najważniejsze, musi zostać.
Masz prawo popełniać błędy, nie myli się ten, kto nic nie robi.
Nie sposób odwołać przykrych słów, choćby się ich potem żałowało.
Dopóki trwa życie, dopóty trwa nadzieja.
Cierp w milczeniu, żołnierzu.
Świat to duża smaczna ryba, ale ludzie to ości.