
Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego ...
Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Nie dbam o taki świat, który dwoje ludzi skazuje na tortury tylko dlatego, że się kochają.
Walka z bezsennością jest skazana na porażkę, bo nikt nie zaśnie w ferworze walki.
Nie byłby to pierwszy przypadek, kiedy ktoś musi najpierw przejść przez piekło, żeby trafić do nieba.
Jakim człowiek jest naprawdę, ujawnia dopiero próba, to znaczy moment, kiedy musi stanąć na własnych nogach albo upaść.
Oni umierają z miłości... czyż jest coś piękniejszego niż umrzeć z miłości?
Historie miłosne zaczynają się szampanem, a kończą wywarem z rumianku.
Anioły czasem przebierają się za ludzi i schodzą na ziemię.
Najchętniej chciałoby się wszystko rzucić, położyć się w domu do łóżka i o niczym więcej nie słyszeć.
Nic nie trwa wiecznie, nikt nie jest zupełnie wolny.
Bądź jednym z tych, którzy idą za swoimi marzeniami.