
Poezję pisze się łzami, powieść krwią, a historię rozczarowaniem.
Poezję pisze się łzami, powieść krwią, a historię rozczarowaniem.
Tak cholernie łatwo jest być pod ręką, kiedy jest za późno.
Smuciła się,że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do smierci. I płakała nad sobą i zmianami,które w niej zaszły,bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała smierć.
Czasami masz ochotę ich ranić. Tych, którzy kochają cię za mocno.
Królowa pik rozłożyła się sama na stole. Że też nie było jej wstyd.
A tak przy okazji, ubóstwiam Cię... w przerażający i niebezpieczny sposób.
Tylko słabi umierają powoli, przeklinając swoje bezużyteczne życie, zadręczając siebie i bliskich skargami na wyroki losu.
Im bardziej w coś wierzysz tym staje się to realne.
Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłeś. Tańczysz jak ci zagrają. A kiedy mówią skacz, pytasz, jak wysoko.
Też bym chciał, żeby ktoś kiedyś tak niecierpliwie na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty, aż nie mógłby usnąć.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że niektóre gwiazdy przypominają te, które widać na niebie, choć dawno przestały świecić. Wciąż widzimy ich blask, lecz one są martwe.